Mobilnej wersji dla systemu iOS nie uniknął też znany survival horror Dead Space. Niestety – tak samo jak w przypadku Mirror’s Edge – nie miałem okazji grać w wersję PeCetową. Muszę jednak przyznać, że na małym ekranie gra się… zadziwiająco dobrze!
Przeczytaj cały wpis »
Prawie każdy słyszał o grze wypełnionej elementami le parkour i freerunningu, wydanej przez Electronic Arts. Mirror’s Edge, bo o niej mowa, doczekała się także wersji na urządzenia z iOS – niestety w wersję PC’tową nie grałem, więc nie mam porównania. Muszę jednak przyznać, że zabawa jest przednia. :)
Przeczytaj cały wpis »
Jak dotychczas powstało niewiele gier „poświęconych” programowaniu. Na PC znane są mi dwie, Colobot i Ceebot, z których grałem tylko w tą pierwszą. Na urządzenia mobilne z systemem iOS jak dotąd znalazłem jedną i to o niej będzie dzisiejszy wpis. ForGame, bo o niej mowa, jest swoistą ciekawostką – w sam raz dla programisty (lub geeka), który chce poćwiczyć logiczne myślenie. ;-)
Przeczytaj cały wpis »
App Store jest wypełnione wieloma ciekawymi grami – jedną z nich jest na pewno Cat Physics. Sam spędziłem sporo czasu na „kociej fizyce”. :)
Mamy dwa koty na planszy – jeden z nich ma piłkę, którą musimy dostarczyć do drugiego, a jak to zrobimy to już nasz problem – mamy do dyspozycji strzałki przyśpieszające i zmieniające jej kierunek. Nie można zapomnieć też o katapultach, specjalnych ścianach do odbijania czy też innych tego typu atrakcjach. :)
Na każdej planszy dostajemy 1000 punków, które są odejmowane w miarę długości trasy jaką przebyła piłka – im krótsza tym lepiej. Czasem nawet przesunięcie strzałki o milimetr pozwala zdobyć gwiazdkę, którą dostajemy za odpowiednio wysoki wynik (są trzy na każdy poziom).
Co najważniejsze Cat Physics jest dostępne za darmo w App Store! Cóż, pozostaje tylko życzyć wysokich wyników i powodzenia. :)
Zobacz Cat Physics w App Store.
Jest wiele gier, o których mówi się, że są klasykami i trzeba w nie zagrać. Jedną z nich jest stanowczo wydany w 1992 roku Wolfenstein 3D, twór studia id Software. Niektórzy uważają, że ta gra zapoczątkowała gatunek FPS. Ale nie będziemy się głębiej nad tym zastanawiać, gdyż nie jest to odpowiednie miejsce na to. ;)
Ale wracając do tematu gry – nawet dziś, po 18 latach od wydania, jest bardzo grywalna. Wcielamy się w postać żołnierza zamkniętego w hitlerowskiej twierdzy, z której stara się wydostać. Po drodze walczymy z zastępami przeciwników, psami strażniczymi, a na końcu epizodu z bossem.
Aby zainstalować Wolf3D na naszym iPodzie Touch/iPhonie potrzebujemy urządzenia z wykonanym JailBreakiem i zainstalowaną Cydią – znajdziemy ją w sekcji Games. Co do gry – trzeba przyznać, że całkiem ciekawie steruje się na dotykowym ekranie, nie jest tak strasznie niewygodnie jak się wydaje (trzymając urządzenie poziomo jednym kciukiem chodzimy, a drugim obracamy się i strzelamy). :)
Ogólnie rzecz biorąc polecam. :)