I po liceum
I tak to, po trzech latach nauki zakończył się dla mnie trzeci etap edukacji – ukończyłem III Liceum Ogólnokształcące w Zamościu ze średnią ocen 4.31 (a co! Pochwalić się czasem trzeba :P).
Obecnie jestem już również po maturach, które bądź co bądź, były całkiem interesujące. O poziomach podstawowych nie ma co za bardzo się wypowiadać – one po prostu musiały być proste. Tak samo rozszerzona matematyka, przynajmniej wg mnie, była stosunkowo prosta – spodziewałem się trudniejszych zadań. Co innego angielski – trzeba przyznać, że na miano rozszerzonego zasługiwał i był stanowczo ciekawy. :) A fizyka jak to fizyka – interesująca. ;-)
Teraz przede mną dłuugie wakacje przeplatane ogłoszeniem wyników i składaniem dokumentów na uczelnie. A gdzie na studia? Najpewniej informatyka (studia cywilne) na Wojskowej Akademii Technicznej (WAT) w Warszawie.
I to by było na tyle atrakcji na dziś. Do zobaczenia, a raczej napisania, przy okazji następnych postów. Teraz mam trochę więcej czasu i może przełoży się to na częstsze pisanie. ;-)
8 komentarzy do “I po liceum”
No to powodzenia na dalszej drodze życia. Ale dlaczego Warszawa? >_<
Booo... uczelnia mi się podoba. I w sumie stosunkowo blisko wszędzie stamtąd. A czemu nie Warszawa? ;-)
WAT jako uczelnia cywilna nie reprezentuje za wysokiego poziomu... skoro tak świetnie poszły Ci matury to idź na UW
Powodzenia, trzymam kciuki za dostanie się na studia!
Ale niskiego jednak też nie. Tak czy inaczej - gdziekolwiek się nie pójdzie, ważne aby się uczyć i rozwijać się. ;-) Świetnie czy nie - zobaczymy jak będą wyniki. Poza tym wolę jednak uczelnie techniczną (po której mam inżyniera) niż Uniwersytet. :-)
Dzięki. Przyda się :-)
Na maturze się chyba sprawdziły ;) :D
Przydały się, przydały. :-)
Zostaw komentarz